Medycy nie są bezbronni wobec ataków

Osoby udzielające świadczeń opieki zdrowotnej coraz częściej są narażone na ataki agresji, wyzwiska, groźby i inne akty przemocy ze strony pacjentów i członków ich rodzin. Warto zatem sobie uświadomić, że takie zachowania są karygodne i powinny być stanowczo i surowo ścigane.
Komu spośród medyków i w jakich sytuacjach przysługuje ochrona prawna należna funkcjonariuszowi publicznemu:
- każdemu lekarzowi, który wykonuje czynności w ramach świadczeń pomocy doraźnej lub udzielającemu niezwłocznie potrzebnej pomocy (art. 44 ustawy z dnia 05 grudnia 1996r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty);
- każdemu lekarzowi, który wykonuje zawód w podmiocie wykonującym działalność leczniczą, który zawarł umowę o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (NFZ), w związku z udzielaniem świadczeń zdrowotnych w tym podmiocie (art. 44 ustawy z dnia 05 grudnia 1996r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty);
- osobie udzielającej pierwszej pomocy albo kwalifikowanej pierwszej pomocy (art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym);
- osobie wchodzącej w skład zespołu ratownictwa medycznego (art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym);
- osobie udzielającej świadczeń zdrowotnych w szpitalnym oddziale ratunkowym (art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym);
- dyspozytorowi medycznemu oraz wojewódzkiemu koordynatorowi ratownictwa medycznego podczas wykonywania swoich zadań (art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym);
- pielęgniarce i położnej podczas i w związku z wykonywaniem czynności polegających na udzielaniu świadczeń zdrowotnych (art. 11 ust. 1 ustawy z dnia 15 lipca 2011 r. o zawodach pielęgniarki i położnej);
W tym zakresie czyny te powinny zostać odpowiednio zakwalifikowane jako przestępstwa przeciwko funkcjonariuszowi publicznemu, w tym znieważenia funkcjonariusza publicznego (art. 226 k.k.), wywierania wpływu na czynności służbowe (art. 224 § 2 k.k.), czy znieważenia funkcjonariusza publicznego (art. 222 k.k.). Identycznie opisane przestępstwa popełnione przeciwko osobom „prywatnym” są traktowane łagodniej przez naszego ustawodawcę – dla porównania: naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego (art. 222 k.k.) jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 3, zaś podobne przestępstwo przeciwko osobie „prywatnej” (art. 217 k.k.) to zagrożenie karą pozbawienia wolności maksymalnie do 1 roku.
W przypadku wymienionych wcześniej przestępstw przeciwko funkcjonariuszom publicznym są one ścigane z oskarżenia publicznego. Oznacza to, że organy ścigania (tj. policjanci i prokuratorzy) mają obowiązek zbierać dowody oraz wykonywać wszelkie czynności zmierzające do tego, aby sprawca przestępstwa został wykryty i pociągnięty do odpowiedzialności karnej, ale również, aby uwzględnione zostały prawnie chronione interesy pokrzywdzonego. Żaden z powyższych przepisów nie wymaga, aby w sytuacji np. naruszenia nietykalności cielesnej lub znieważenia lekarza, pielęgniarki, czy ratownika medycznego, składania w jakiejkolwiek formie wniosku o ściganie, czy też obowiązku udowodnienia, że zostało wobec niego popełnione przestępstwo.
Warto wobec organów ścigania tj. Policji czy Prokuratury odwoływać się do „Wytycznych Prokuratora Generalnego nr 9/2018 w sprawie prowadzenia postępowań i przestępstwa popełniane na szkodę osób wchodzących w skład zespołów ratownictwa medycznego oraz osób udzielających świadczeń zdrowotnych w szpitalnych oddziałach ratunkowych”. Zgodnie z treścią pkt. 2 – oprócz bezzwłocznego zainicjowania postępowania – należy podjąć niezwłoczne działania zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawcy. Zgodnie zaś z treścią pkt. 3 ww. wytycznych Prokuratora Generalnego „każde tego rodzaju zdarzenie należy ocenić także pod kątem możliwości zakwalifikowania go jako występku o charakterze chuligańskim, o którym mowa w art. 115 § 21 k.k.”.
Wytyczne Prokuratora Generalnego
Prezes Zarządu Fundacji ISPOZ