Newsy

pexels-los-muertos-crew-8460089-1200x800.jpg

Placówki medyczne, które korzystają z pomocy asystentów medycznych, mają pewną swobodę organizowania pracy asystenta zgodnie ze swoimi potrzebami. Granica jest w zasadzie jedynie i aż w konieczności posiadania określonych uprawnień, aby udzielać określonych świadczeń, czy w nich uczestniczyć.

Czego nie może wykonywać asystent medyczny

Asystent medyczny z pewnością nie może wykonywać czynności „zastrzeżonych” dla lekarza, pielęgniarki, czy fizjoterapeuty – jeżeli nie wykonuje jednocześnie ww. zawodu.

Przykładowo asystent medyczny, który nie wykonuje zawodu lekarza:

1. co do zasady nie może wydawać orzeczeń o stanie zdrowia (z wyjątkiem upoważnienia asystenta do wystawienia e-ZLA na podstawie upoważnienia lekarza, gdy został ujęty w Rejestrze Asystentów Medycznych).

W świetle przepisów ogólnych dot. wykonywania zawodu lekarza oraz np. z zakresu medycyny pracy, badania wymagające wiedzy i kompetencji lekarza przeprowadzać powinien lekarz i to lekarz powinien także wydać odpowiednie orzeczenie, m.in:

„Lekarz orzeka o stanie zdrowia określonej osoby po uprzednim, osobistym jej zbadaniu lub zbadaniu jej za pośrednictwem systemów teleinformatycznych lub systemów łączności, a także po analizie dostępnej dokumentacji medycznej tej osoby” (art. 42 ust. 1 ustawy z dnia 05 grudnia 1996r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty)
„Lekarz przeprowadza badanie lekarskie na podstawie skierowania wydanego przez placówkę dydaktyczną” (§ 3 ust. 1 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 26 sierpnia 2019 r. w sprawie badań lekarskich kandydatów do szkół ponadpodstawowych)
„Lekarz wydaje orzeczenie lekarskie stwierdzające brak przeciwwskazań do pracy w warunkach pracy opisanych w skierowaniu ….” (art. 229 § 6(3) ustawy – Kodeks pracy)
Asystent może jednak wykonać za lekarza tzw. pomiary antropometryczne (np. temperatura, ciśnienie, wzrost, waga) i podać wyniki lekarzowi – wykonanie ww. pomiarów stanowić wówczas będzie jedynie czynność pomocniczą w czasie „pełnego” badania lekarskiego.

Powyższe nie wyklucza możliwości wsparcia lekarza przy przygotowaniu projektu takiego czy innego orzeczenia, które następnie opatruje swoim podpisem lekarz.

2. nie może np. podpisać karty informacyjnej z leczenia szpitalnego, czy wyników badań w imieniu lekarza – bo jest wyłącznie uprawnienie lekarza;

3. nie jest upoważniony do wystawienia (powtórzenia) recepty, bez uprzedniej decyzji lekarza o dokonaniu takiego powtórzenia

 

Asystent medyczny, który nie wykonuje zawodu pielęgniarki:

1. nie może modyfikować zaleconej dawki leku i innych preparatów – jest to jedno z uprawnień zastrzeżonych dla pielęgniarki

2. nie powinien wykonywać standardowego, spoczynkowego badania elektrokardiograficznego jest to jedno z uprawnień zastrzeżonych dla pielęgniarki;

3. nie powinien wykonywać innych czynności, które mogą być w świetle przepisów udzielane samodzielnie przez pielęgniarkę lub położną bez zlecenia lekarskiego (zawartych w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 28 lutego 2017 r. w sprawie rodzaju i zakresu świadczeń zapobiegawczych, diagnostycznych, leczniczych i rehabilitacyjnych udzielanych przez pielęgniarkę albo położną samodzielnie bez zlecenia lekarskiego).

 

Asystent medyczny nie może i nie powinien wykonywać badań, które wymagają określonej, wiedzy, umiejętności i przygotowania teoretycznego w danym zawodzie medycznym, przykładowo:

1. nie powinien wykonywać samodzielnie audiometrii – może jednak udzielić lekarzowi wsparcia, np. przeprowadzić z pacjentem rozmowę na temat stanu uszu pacjenta, przebytych chorób i sytuacji, mogących mieć związek ze słuchem i słyszeniem w codziennych sytuacjach – następnie powinien tak zebrane informacje przekazać lekarzowi.

To lekarz samodzielnie powinien sprawdzić możliwość przeprowadzenia badania, np. przy pomocy otoskopu sprawdzić, czy przewód słuchowy jest drożny, czy nie ma fizycznych przeciwwskazań do wykonania ww. badania, m.in. stan błony bębenkowej (czy np. nie wystąpiło jej uszkodzenie).

2. nie powinien wykonywać także spirometrii – to lekarz powinien najpierw wykluczyć przeciwwskazania do wykonania spirometrii, a po badaniu ocenić, czy zostało właściwie przeprowadzone i jest.

To lekarz powinien wykluczyć przeciwwskazania do wykonania spirometrii, zarówno te bezwzględne (np. tętniaki aorty grożące pęknięciem, zwiększone ciśnienie wewnątrzczaszkowe), jak i względne (np. choroby mogące mieć wpływ na wiarygodność uzyskanych wyników, np. zespół otępienny, zaburzenia funkcji poznawczych, ból w klatce piersiowej lub jamie brzusznej, zawroty głowy, nudności i wymioty). Wskazuje się, że poprawne wykonanie spirometrii wcale nie jest takie proste – to lekarz powinien później dokonać oceny, czy badanie było prawidłowo przeprowadzone i czy badany włożył w nie dostatecznie dużo wysiłku.

 

adw. Karol Kolankiewicz

artykuł został pierwotnie opublikowany na Receptanaprawo.pl  

 

————————-
Karol Kolankiewicz, adwokat; specjalizuje się w sprawach związanych z prawem medycznym, prawem karnym i ochroną danych osobowych. Od 2009r. prowadzi szkolenia z zakresu prawa medycznego m. in. dla Ośrodka Kształcenia NIL;

Ekspert – autor ponad 20 praktycznych kursów e-learningow’ych dla Receptanaprawo.pl, w tym:

Jakie informacje dla pacjenta ma obowiązek zamieścić placówka medyczna„, „Rejestracja medyczna – jakość usług i bezpieczeństwo pacjenta„, „Lekarz wobec agresji – ochrona w prawie karnym”, „5 najczęstszych błędów personelu w toku realizacji kontraktu z NFZ„, „Teleporada – jak unikać błędów przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych?”,  „Kiedy lekarz może odstąpić od leczenia?”, czy „Rejestracja medyczna – podstawowe obowiązki i zadania

Współautor praktycznych publikacji m.in.:

„Jak bezpiecznie udostępniać dokumentację medyczną” (2024), „Prawo medyczne dla lekarzy. Wybrane zagadnienia” (2021), „Zgoda na leczenie i inne oświadczenia pacjenta. Wzory pism z omówieniem” (2023); Gdy pacjent wzywa do zapłaty – jak się bronić przed roszczeniami? (2024)


szkolenie-grafika-e1746624646764.jpg

W dniu 14 maja 20225. adw. Karol Kolankiewicz i Anna Karkut poprowadzą wspólnie kolejne szkolenie online w ramach współpracy z NIL.

Zapisy -> na stronie COBIK NIL 

Celem szkolenia jest omówienie problematyki dot. dokumentowania świadczeń zdrowotnych, w tym ze wskazaniem czego bezwzględnie unikać w kontekście kontroli NFZ, Rzecznika Praw Pacjenta i ZUS – z praktycznymi wskazówkami i orzecznictwem.

Program szkolenia:

1.Warunki prawne i organizacyjne dokumentowania świadczeń medycznych (obowiązki prawne, metody prowadzenia)

2. Praktyczne wskazówki co, jak i kiedy wpisywać do dokumentacji medycznej (potwierdzenie realizacji świadczeń i wypełnienia obowiązków prawnych)

3. Niedopuszczalne wpisy uznawane za naruszające prawa pacjenta

4. Najczęściej kwestionowane wpisy przez NFZ, Rzecznika Praw Pacjenta i ZUS

 


stop-2717058_640.png

Wniosek rodzica domagającego się wydania mu oryginalnej Karty Szczepień dziecka jest pozbawiony podstaw prawnych.

Trzeba zauważyć, że oryginał Karty Szczepień / karty uodpornienia muszą być szczególnie chronione przez placówkę z uwagi na obowiązki placówki w zakresie zapobiegania oraz zwalczania zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi zamieszczone w ustawie z 05.12.2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, w szczególności wskazać trzeba na to, że:
1. ww. dokumenty stanowią element dokumentacji medycznej i stanowią własność placówki medycznej, która ma obowiązek jej przechowywania;
2. osoby przeprowadzające szczepienia ochronne m.in. przechowują karty uodpornienia w kartotece w placówce wykonującej szczepienia (art. 17 ust. 8 pkt. 1 ustawy z 05.12.2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi)
3. przechowywane karty uodpornienia muszą umożliwiać wyszukiwanie osób podlegających obowiązkowym szczepieniom ochronnym;
4. w przypadku konieczności przekazania karty uodpornienia przekazuje się ją za pokwitowaniem osobie przeprowadzającej obowiązkowe szczepienie ochronne (§ 14 rozporządzenia Min. Zdrowia z 27.09.2023 r. w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych)

Karta Szczepień czy karta uodpornienia może być udostępniona:
1. w oryginale – innej placówce POZ, którą wybierze rodzic – za pokwitowaniem + po potwierdzeniu, że dana osoba złożyła w tej innej placówce deklarację wyboru lekarza POZ;
2. do wglądu / w formie wyciągu, odpisu, czy kopii – pacjentowi, czy przedst. ustawowemu.

 

adw. Karol Kolankiewicz

artykuł został pierwotnie opublikowany na Receptanaprawo.pl  

 

————————-
Karol Kolankiewicz, adwokat; specjalizuje się w sprawach związanych z prawem medycznym, prawem karnym i ochroną danych osobowych. Od 2009r. prowadzi szkolenia z zakresu prawa medycznego m. in. dla Ośrodka Kształcenia NIL;

Ekspert – autor ponad 20 praktycznych kursów e-learningow’ych dla Receptanaprawo.pl, w tym:

Lekarz wobec agresji – ochrona w prawie karnym”, „5 najczęstszych błędów personelu w toku realizacji kontraktu z NFZ„, „Teleporada – jak unikać błędów przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych?”,  „Kiedy lekarz może odstąpić od leczenia?”, czy „Rejestracja medyczna – podstawowe obowiązki i zadania

Współautor publikacji m.in.:

„Jak bezpiecznie udostępniać dokumentację medyczną” (2024), „Prawo medyczne dla lekarzy. Wybrane zagadnienia” (2021), „Zgoda na leczenie i inne oświadczenia pacjenta. Wzory pism z omówieniem” (2023); Gdy pacjent wzywa do zapłaty – jak się bronić przed roszczeniami? (2024)


Depositphotos_194847572_s-2019.jpg

Lekarz posiada uprawnienia do wystawienia rozlicznych dokumentów, które mają znaczenie prawne, w tym dotyczy to dokonywania wpisów w dokumentacji medycznej.

Poświadczając nieprawdę np. „na życzenie” pacjenta, naraża się na zarzut popełnienia przestępstwa z art. 271 k.k.

Zgodnie z treścią tego przepisu osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. W sytuacji, gdy lekarz poświadcza nieprawdę w celu osiągnięcia korzyści majątkowej (np. w zamian za pieniądze) lub osobistej (np. w zamian za za wieczne pióro, bilet do teatru, czy pochwałę w mediach społecznościowych) grozi mu surowsza kara – kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat.

Samo poświadczenie nieprawdy może polegać na potwierdzeniu okoliczności, które nie miały miejsca, na ich przeinaczeniu lub na ukryciu zaistniałych okoliczności.

Poświadczenie nieprawdy może dotyczyć m.in.

  • gdy lekarz dokonuje w dokumentacji, że kaszel ustał – chociaż pacjent nadal kaszle;
  • wpisanie wizyty pacjenta, które się nie odbyły – żeby uzyskać refundację z NFZ;
  • gdy lekarz odnotowuje przeprowadzenie badania fizykalnego – chociaż go wcale nie przeprowadził;
  • „stworzenie” nowej dokumentacji – gdy lekarz „zorientuje się”, że popełnił błąd medyczny.

 

Zabronione jest także świadome nieujawnienie przez lekarza istniejących okoliczności, które mają znaczenie prawne, np.:

  • lekarz nie odnotowuje w zaświadczeniu na prośbę pacjenta że pacjent od wielu lat pali papierosy, nadużywa alkoholu, czy przyjmuje leki psychotropowe, chociaż wynika to z dokumentacji;
  • gdy lekarz wie, że ww. zaświadczenie będzie przedłożone przez pacjenta w prywatnym zakładzie ubezpieczeń w toku sprawy o odszkodowanie, czy zadośćuczynienie pieniężne.

 

adw. Karol Kolankiewicz

artykuł został pierwotnie opublikowany na Receptanaprawo.pl  

 

————————-
Karol Kolankiewicz, adwokat; specjalizuje się w sprawach związanych z prawem medycznym, prawem karnym i ochroną danych osobowych.

Nieprzerwanie do 2009r. prowadzi szkolenia z zakresu prawa medycznego m. in. dla Ośrodka Kształcenia NIL i dla Receptanaprawo.pl 

Współautor publikacji m.in. „Jak bezpiecznie udostępniać dokumentację medyczną” (2024), „Prawo medyczne dla lekarzy. Wybrane zagadnienia” (2021), „Zgoda na leczenie i inne oświadczenia pacjenta. Wzory pism z omówieniem” (2023); Gdy pacjent wzywa do zapłaty – jak się bronić przed roszczeniami? (2024)


small-pexels-ron-lach-8272672-1200x1800.jpg

Nasi Liderzy wspierają przychodnie i lekarzy w kilku sporach, w których NFZ nakazuje im zwrócić znaczne kwoty jako rzekomo nienależną refundację za leki recepturowe wypisane pacjentom 2, 3 a nawet 5 lat temu.

NFZ twierdzi m.in., że przepisywanie leków recepturowych nie znajduje obecnie uzasadnienia w aktualnym stanie wiedzy medycznej, gdyż brak dowodów na ich skuteczność, m.in. ze względu na brak badań klinicznych i brak charakterystyki produktu leczniczego (CHPL). Zdaniem NFZ zarówno maść pośladkowa (zawierająca azotan bizmutu, kwas borny i tlenek cynku), jak i inne leki recepturowe (zawierające m.in. neomycynę, gentamycynę, hydrokortyzon, czy chloramfenikol) nie są już stosowane przez lekarzy w ramach profilaktyki, leczenia, czy czynności pielęgnacyjnych. W ocenie NFZ oznacza to, że są przestarzałe i nie powinny być stosowane.

W jednej ze spraw z ww. względów NFZ nakazał NZOZ z woj. pomorskiego zapłatę astronomicznej kwoty prawie 1 000 000 zł jako nienależnej refundacji. Zakwestionowano zasadność blisko 1 500 recept wystawionych w latach 2019-2020. Z informacji docierających do liderów ISPOZ wynika, że takich kontroli dot. maści pośladkowej i innych leków recepturowych było i jest więcej.

W celu ostatecznego wyjaśnienia kwestii tego, czy maść pośladkowa i 10 innych leków recepturowych kwestionowanych przez NFZ była powszechnie stosowane w okresie ostatnich 10 lat wystąpiliśmy w maju 2024r. do NFZ o udzielenie stosownej informacji.

maść pośladkowa nadal powszechnie stosowana

Z pisma NFZ z dnia 15 lipca 2024r. wynika, że maść pośladkowa jest nadal powszechnie stosowana w naszym kraju. Recepty na maść pośladkową w latach 2017 – 2023 wystawiło łącznie blisko 1 500 lekarzy w ramach ponad 1 000 różnych przychodni.
Co istotne, liczba recept na ww. maść pośladkową utrzymywała się na podobnym wysokim poziomie w każdym roku, tzn. od ponad 5 000 recept w latach 2018 i 2020 do ponad 12 000 recept w 2022r.

inne leki recepturowe też „popularne”

Z ww. pisma NFZ jednoznacznie wynika także, że w latach 2017 – 2023 że inne leki recepturowe były „popularne”.
W tym czasie zrealizowano ponad 1 000 000 recept na leki recepturowe, wykorzystywane przy sporządzaniu różnych maści, mazideł i kropli, w tym m.in.:
– 774 841 recept na lek zawierający neomycynę i gentamycynę;
– 241 958 recept na lek zawierający hydrokortyzon, gentamycynę, kwas borny i lekobazę,
– 81 328 recept na lek zawierający hydrokorytzon, mocznik i lekobazę.
– 48 000 recept na maść pośladkową zawierającą azotan bizmutu, kwas borny i tlenek cynku.

 

podsumowanie

Powyższe jednoznacznie przesądza o tym, że maść pośladkowa i inne leki recepturowe nadal są powszechnie stosowane w naszym kraju przez lekarzy. Tym samym zupełnie nieuzasadnione są twierdzenia NFZ, że maść pośladkowa i inne leki recepturowe to relikt przeszłości. Skoro wielu lekarzy wystawiło ponad 1 milion recept w ciągu zaledwie ww. kilku lat, to oznacza, że leki recepturowe nie tylko są potrzebne, ale i skuteczne.

 

Pismo NFZ z dnia 15 lipca 2024r. – do pobrania 

Karol Kolankiewicz

————————-
Karol Kolankiewicz, adwokat; specjalizuje się w sprawach związanych z prawem medycznym, prawem karnym i ochroną danych osobowych; ekspert Receptanaprawo.pl i ISPOZ.pl
Nieprzerwanie do 2009r. prowadzi szkolenia z zakresu prawa medycznego m. in. dla Ośrodka Kształcenia NIL;

Współautor publikacji m.in. „Jak bezpiecznie udostępniać dokumentację medyczną” (2024), „Prawo medyczne dla lekarzy. Wybrane zagadnienia” (2021), „Zgoda na leczenie i inne oświadczenia pacjenta. Wzory pism z omówieniem” (2023)


Kolankiewicz-zdjęcie-1-1200x800.jpg

Dokumentacja medyczna stanowi – obok opinii biegłych – kluczowy środek dowodowy w każdym postepowaniu sądowym czy kontrolnym – gdy pozwala na rekonstrukcję przebiegu procesu diagnostycznego i leczniczego.

Jedną z pierwszych rzeczy jakich domaga się w toku kontroli NFZ, Rzecznik Praw Pacjenta, czy ZUS jest odpis dokumentacji medycznej. Tylko i wyłącznie rzetelnie prowadzona dokumentacja medyczna stanowi kluczowy element obrony w sprawach cywilnych o odszkodowanie, w sprawach karnych o przestępstwa uszkodzenia ciała, czy z zakresu odpowiedzialności zawodowej.

Powszechnie przyjmuje się, że skoro to lekarz ma prawny obowiązek rzetelnego prowadzenia dokumentacji medycznej, to nieprawidłowości w zakresie dokumentacji medycznej, są okolicznością obciążającą lekarza i w konsekwencji przychodnię, w której udziela świadczeń opieki zdrowotnej. Niedające się usunąć braki w dokumentacji lekarskiej, np. brak adnotacji o odbytej wizycie, brak informacji o zleceniach, brak informacji o wystawieniu skierowania do specjalisty czy na badania, nie mogą być wykorzystywane na niekorzyść pacjenta, który złożył pozew o zapłatę odszkodowania przeciwko lekarzowi, czy placówce medycznej.

Braki w dokumentacji, w tym m.in. wadliwe opisy świadczeń, brak wpisu dot. rozpoznania, brak odnotowania danych z wywiadu czy wyników przeprowadzonych badań diagnostycznych, źle zakodowane świadczenia mogą skończyć się negatywnymi konsekwencjami finansowymi – NFZ może domagać zwrotu środków za nieprawidłowo udokumentowane lub zakodowane świadczenia medyczne.

Sądy, prokuratorzy i kontrolerzy NFZ, ZUS i Rzecznika Praw Pacjenta przyjmują, że skoro w dokumentacji medycznej nie odnotowano wykonania pewnych zabiegów i gdy nie ma innych przekonywających dowodów na ich wykonanie (np. zeznań świadków), to należy przyjąć, iż ich nie wykonano.

Wyjaśnienia składane w toku postępowania przed sądem, czy w toku kontroli bez odzwierciedlenia w dokumentacji medycznej mają ograniczoną wiarygodność.

 

adw. Karol Kolankiewicz

artykuł został pierwotnie opublikowany na portalu receptanaprawo.pl   

—————-

Karol Kolankiewicz – specjalizuje się w sprawach związanych z prawem medycznym, prawem karnym i ochroną danych osobowych; ekspert Receptanaprawo.pl.
Nieprzerwanie do 2009r. prowadzi szkolenia z zakresu prawa medycznego, karnego oraz z zakresu ochrony danych medycznych, wykładowca Ośrodka Kształcenia NIL;

Współautor publikacji książkowych, m.in. „Poradnik prawa medycznego – Gdy pacjent wzywa do zapłaty – jak się bronić przed roszczeniami?” (2024), „Prawo medyczne dla lekarzy. Wybrane zagadnienia” (2021), „Zgoda na leczenie i inne oświadczenia pacjenta. Wzory pism z omówieniem” (2023)

 

 


ISPOZ 2017. Wszystkie prawa zastrzeżone.