Newsy

Depositphotos_194868704_L-1200x801.jpg

Lekarz wykonując swoje czynności zawodowe w przychodni, czy w szpitalu, czy w ramach indywidualnej praktyki lekarskiej, niejednokrotnie ma kontakt z policjantami, którzy przeprowadzają swoje czynności służbowe.

Przypomnieć trzeba, że Policja wykonuje czynności operacyjno-rozpoznawcze, dochodzeniowo-śledcze i administracyjno-porządkowe m.in. w celu rozpoznawania, zapobiegania i wykrywania przestępstw, czy poszukiwania osób ukrywających się przed organami ścigania lub wymiaru sprawiedliwości – najczęściej na polecenie prokuratora lub sądu, czasem na polecenie organów administracji państwowej i samorządu terytorialnego w zakresie, w jakim obowiązek ten został określony w odrębnych ustawach (14 ust. 1 i 2 ustawy z dn. 06.04.1990 r. o Policji).

Niestety zdarza się, że policjant w toku swoich czynności zachowuje się niewłaściwie wobec lekarza, np. „popędza” przy badaniu lekarskim osoby zatrzymanej, usiłuje zapoznawać się z dokumentacją medyczną, uczestniczyć w badaniu danej osoby wbrew woli lekarza, czy „wymusić” natychmiastowe wydanie zaświadczenia o brak przeciwwskazań medycznych do przebywania osoby zatrzymanej w pomieszczeniu przeznaczonym dla osób zatrzymanych lub doprowadzonych w celu wytrzeźwienia, w policyjnej izbie dziecka, czy areszcie śledczym.

Zdarzają się przypadki „żądania” natychmiastowego wystawienia karty zgonu bez oględzin lub po pobieżnych oględzinach oraz gdy lekarz ma uzasadnione podejrzenie, że przyczyną śmierci było przestępstwo lub samobójstwo, a także gdy lekarz nie ma takiego obowiązku (gdy obowiązek „obciąża innego lekarza).

jak sprawdzić czy przyszedł policjant

Mamy prawo zweryfikować czy osoba, która podejmuje czynności / interwencję w naszej placówce, czy gabinecie przedstawiając się jako funkcjonariusz Policji, jest nim faktycznie.
Wskazać trzeba, że policjanci na ubiorach umundurowania oraz na nakryciach głowy noszą dystynkcje i znaki identyfikacyjne (§ 24 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dn. 20.05.2009 r. w sprawie umundurowania policjantów).

Zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami (§ 28 ww. rozporządzenia w sprawie umundurowania policjantów) policjant powinien mieć widoczny na mundurze:

  • znak identyfikacji indywidualnej (metalowa gwiazda) – na środku lewej górnej kieszeni ubioru służbowego; w górnej części musi być umieszczony napis „POLICJA”, natomiast w dolnej części powinien znajdować się numer identyfikacyjny policjanta wyrażony cyframi arabskimi.
  • znak identyfikacji imiennej (metalowa prostokątna tabliczka) – powinien zawierać pierwszą literę imienia oraz nazwisko policjanta.

obowiązki policjanta

Funkcjonariusz umundurowany podejmując swoje czynności czy interwencję ma obowiązek podać nam swój stopień, imię i nazwisko oraz nazwę jednostki macierzystej.

Z kolei policjant „w cywilu” – nieumundurowany, powinien okazać nam legitymację służbową w taki sposób, abyśmy mogli swobodnie zanotować imię i nazwisko policjanta oraz nazwę organu, który wydał legitymację.

Policjant na żądanie ma obowiązek także podać przyczynę podjęcia wobec nas określonej czynności służbowej i podstawę prawną swojego działania (art. 61 i inne ww. ustawy o Policji; § 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dn. 08.11.2023 r. w sprawie postępowania przy wykonywaniu niektórych uprawnień policjantów).

skarga na zachowanie policjanta

Przepisy przewidują co do zasady obowiązek podporządkowania się poleceniom policjanta w toku prowadzonych przez niego czynności służbowych, jednak czynności policjanta nie mogą naruszać szeroko rozumianej autonomii lekarskiej, w zakresie zasad i trybu wystawiania różnych zaświadczeń, opinii, czy przeprowadzenia uprzednich badań.

Czynności policjanta nie mogą co do zasady naruszać różnorodnych przepisów zobowiązujących do poszanowania praw pacjenta, w szczególności prawa pacjenta do intymności podczas udzielania świadczeń zdrowotnych. Przypomnieć trzeba, że policjanci w toku wykonywania czynności służbowych mają obowiązek respektowania godności ludzkiej oraz przestrzegania i ochrony praw człowieka (art. 14 ust. 3 ww. ustawy o Policji).

Policjant odpowiada dyscyplinarnie za popełnienie przewinienia dyscyplinarnego polegającego na naruszeniu dyscypliny służbowej, w tym np. za wykonanie czynności służbowej w sposób nieprawidłowy, czy przekroczenie uprawnień określonych w przepisach prawa (art. 132 ww. ustawy o Policji).

Lekarz powinien rozważyć złożenie skargi jeśli uważa, że czynności policjanta były wobec niego podjęte w sposób nieuzasadniony lub niewłaściwy, w szczególności, gdy policjant zachowuje się niestosownie, agresywnie, czy bezzasadnie próbuje przymusić lekarza do niewłaściwego wypełnienia ww. obowiązków.

Skarga taka będzie rozpoznawana w drodze służbowej, tzn. najpierw przez bezpośredniego przełożonego, tzn. komendanta miejskiego (rejonowego czy powiatowego). Przełożony policjanta wszczyna postępowanie dyscyplinarne, jeżeli zachodzi uzasadnione przypuszczenie popełnienia przez policjanta przewinienia dyscyplinarnego m.in. na wniosek osoby pokrzywdzonej. Przepisy nakazują także poinformować pokrzywdzonego o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego i wyniku tego postępowania.

Wyjątkowo przełożony może odstąpić od wszczęcia postępowania – w przypadku czynu mniejszej wagi. Przełożony policjanta przeprowadza wówczas z takim policjantem rozmowę dyscyplinującą (dokumentowaną w formie notatki).

zawiadomienie Rzecznika Praw Lekarza

Niezależnie od powyższej możliwości złożenia skargi na policjanta, w każdym przypadku lekarz powinien zastanowić się, czy zawiadomić Rzecznika Praw Lekarza w swojej izbie lekarskiej, o niestosownym, czy niewłaściwym zachowaniu policjanta. Zadaniem Rzecznika jest pomoc lekarzom i lekarzom dentystom w różnych sprawach indywidualnych związanych z wykonywaniem zawodu, czy ochroną dóbr osobistych.

adw. Karol Kolankiewicz

artykuł został pierwotnie opublikowany na Receptanaprawo.pl  

 

————————-
Karol Kolankiewicz, adwokat; specjalizuje się w sprawach związanych z prawem medycznym, prawem karnym i ochroną danych osobowych.

Nieprzerwanie od 2009r. prowadzi szkolenia z zakresu prawa medycznego m. in. dla Ośrodka Kształcenia NIL;

Ekspert Receptanaprawo.pl 

Współautor publikacji m.in. „Jak bezpiecznie udostępniać dokumentację medyczną” (2024), „Prawo medyczne dla lekarzy. Wybrane zagadnienia” (2021), „Zgoda na leczenie i inne oświadczenia pacjenta. Wzory pism z omówieniem” (2023); Gdy pacjent wzywa do zapłaty – jak się bronić przed roszczeniami? (2024)


Depositphotos_194847572_s-2019.jpg

Lekarz posiada uprawnienia do wystawienia rozlicznych dokumentów, które mają znaczenie prawne, w tym dotyczy to dokonywania wpisów w dokumentacji medycznej.

Poświadczając nieprawdę np. „na życzenie” pacjenta, naraża się na zarzut popełnienia przestępstwa z art. 271 k.k.

Zgodnie z treścią tego przepisu osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. W sytuacji, gdy lekarz poświadcza nieprawdę w celu osiągnięcia korzyści majątkowej (np. w zamian za pieniądze) lub osobistej (np. w zamian za za wieczne pióro, bilet do teatru, czy pochwałę w mediach społecznościowych) grozi mu surowsza kara – kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat.

Samo poświadczenie nieprawdy może polegać na potwierdzeniu okoliczności, które nie miały miejsca, na ich przeinaczeniu lub na ukryciu zaistniałych okoliczności.

Poświadczenie nieprawdy może dotyczyć m.in.

  • gdy lekarz dokonuje w dokumentacji, że kaszel ustał – chociaż pacjent nadal kaszle;
  • wpisanie wizyty pacjenta, które się nie odbyły – żeby uzyskać refundację z NFZ;
  • gdy lekarz odnotowuje przeprowadzenie badania fizykalnego – chociaż go wcale nie przeprowadził;
  • „stworzenie” nowej dokumentacji – gdy lekarz „zorientuje się”, że popełnił błąd medyczny.

 

Zabronione jest także świadome nieujawnienie przez lekarza istniejących okoliczności, które mają znaczenie prawne, np.:

  • lekarz nie odnotowuje w zaświadczeniu na prośbę pacjenta że pacjent od wielu lat pali papierosy, nadużywa alkoholu, czy przyjmuje leki psychotropowe, chociaż wynika to z dokumentacji;
  • gdy lekarz wie, że ww. zaświadczenie będzie przedłożone przez pacjenta w prywatnym zakładzie ubezpieczeń w toku sprawy o odszkodowanie, czy zadośćuczynienie pieniężne.

 

adw. Karol Kolankiewicz

artykuł został pierwotnie opublikowany na Receptanaprawo.pl  

 

————————-
Karol Kolankiewicz, adwokat; specjalizuje się w sprawach związanych z prawem medycznym, prawem karnym i ochroną danych osobowych.

Nieprzerwanie do 2009r. prowadzi szkolenia z zakresu prawa medycznego m. in. dla Ośrodka Kształcenia NIL i dla Receptanaprawo.pl 

Współautor publikacji m.in. „Jak bezpiecznie udostępniać dokumentację medyczną” (2024), „Prawo medyczne dla lekarzy. Wybrane zagadnienia” (2021), „Zgoda na leczenie i inne oświadczenia pacjenta. Wzory pism z omówieniem” (2023); Gdy pacjent wzywa do zapłaty – jak się bronić przed roszczeniami? (2024)


prescription-4545598_640.jpg

Lekarz powinien zastanowić się nad możliwością zawarcie ugody z pacjentem na każdym etapie sporu w sprawie cywilnej – od dnia doręczeniu wezwania do zapłaty zadośćuczynienia / odszkodowania do dnia wydania wyroku, szczególnie wtedy, gdy :

  • dochodzi do przekonania, że sąd może uwzględnić powództwo
  • gdy nie chce angażować się w długotrwały proces i udział w kolejnych rozprawach
  • gdy chce uniknąć kosztów związanych z procesem

ryzykowna ugoda ustna

Zawarcie ugody w formie ustnej, np. po rozmowie z pacjentem, czy na skutek wezwania do zapłaty i zapłata pewnej kwoty oczekiwanej przez pacjenta, np. zwrot wniesionej przez pacjenta kwoty za wizyty, zwrot za wizytę w innym gabinecie, oznacza poważne i realne niebezpieczeństwo dalszych roszczeń pacjenta.

Nierzadko zdarza się, że pacjent przyjmuje wówczas, że lekarz, czy placówka przyznaje się do błędu i wtedy pojawiają się nowe roszczenia, np. o zapłatę zadośćuczynienia za krzywdę spowodowaną kilkumiesięcznym bólem zęba, koniecznością rezygnacji z uprawniania sportu, itp. Zawierając ugodę ustną nie mamy później dowodu, że pacjent przyjmując jakąś kwotę, nie będzie oczekiwał od nas dalszych kwot.

Z tych względów ugoda powinna mieć formę pisemną i przed jej podpisaniem trzeba przemyśleć poszczególne zapisy.

treść ugody

Warto, aby pisemna ugoda między placówką medyczną a pacjentem zawierała co najmniej:

  • możliwie precyzyjne określenie zdarzenia, na podstawie którego pacjent zgłasza roszczenie (np. leczenie protetyczne, hospitalizacja na oddziale chirurgii w okresie od 1 stycznia do 2 lutego 2023r., itp.);
  • jasne wyrażenie, że ugodę zawarto, aby zakończyć spór, aby nie było potem twierdzeń, że placówka medyczna czy lekarz przyznał się do winy;
  • z jakiego tytułu będzie zapłata na rzecz pacjenta, np. tytułem zadośćuczynienia, za krzywdę, odszkodowania, zwrotu kosztów;
  • zrzeczenie się wszelkich dalszych roszczeń przez pacjenta wynikających z ww. zdarzenia.

 

adw. Karol Kolankiewicz

artykuł został pierwotnie opublikowany na Receptanaprawo.pl  

 

————————-
Karol Kolankiewicz, adwokat; specjalizuje się w sprawach związanych z prawem medycznym, prawem karnym i ochroną danych osobowych.

Nieprzerwanie do 2009r. prowadzi szkolenia z zakresu prawa medycznego m. in. dla Ośrodka Kształcenia NIL i dla Receptanaprawo.pl 

Współautor publikacji m.in. „Jak bezpiecznie udostępniać dokumentację medyczną” (2024), „Prawo medyczne dla lekarzy. Wybrane zagadnienia” (2021), „Zgoda na leczenie i inne oświadczenia pacjenta. Wzory pism z omówieniem” (2023); Gdy pacjent wzywa do zapłaty – jak się bronić przed roszczeniami? (2024)

 


Karkut-A.-zdjęcie-3-1200x1800.jpg

Obowiązek posiadania wewnętrznego systemu wynika z ustawy z dnia 16 czerwca 2023 r. o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta.
Wewnętrzny system zarządzania jakością i bezpieczeństwem to jeden z kluczowych elementów systemu jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwa pacjenta, na który składają się także: autoryzacja (dot. świadczeń szpitalnych), akredytacja i rejestry medyczne.

obowiązek prowadzenia wewnętrznego systemu

Obowiązek prawny prowadzenia wewnętrznego systemu obciąża każdy podmiot wykonujący działalność leczniczą w ramach kontraktu z NFZ o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.
Osobą odpowiedzialną za prowadzenie wewnętrznego systemu jest kierownik danego podmiotu.

cel wprowadzenia

Wewnętrzny system ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa pacjentom + zapobieżenie wystąpieniu zdarzeń niepożądanych.
Ustawa określa, że obowiązek polega na jego wdrożeniu, utrzymaniu i usprawnianiu na podstawie oceny jego skuteczności oraz wyników badań opinii i doświadczeń pacjentów.

System ten składa się z zasad, procedur, metod oraz opisów stanowisk pracy.

Ponadto w ramach wewnętrznego systemu podmiot leczniczy realizuje poniżej wymienione działania:
1. wdraża rozwiązania służące identyfikacji ryzyka wystąpienia zdarzeń niepożądanych i zarządzaniu tym ryzykiem w ramach udzielanych świadczeń;
2. identyfikuje obszary priorytetowe dla poprawy jakości i bezpieczeństwa udzielanych świadczeń;
3. określa kryteria i metody potrzebne do zapewnienia skutecznego nadzoru nad jakością i bezpieczeństwem udzielanych świadczeń;
4. okresowo monitoruje i ocenia jakość i bezpieczeństwo udzielanych świadczeń;
5. monitoruje zdarzenia niepożądane;
6. zapewnia dostęp do szkolenia służącego uzyskaniu i podnoszeniu kompetencji personelu w zakresie jakości i bezpieczeństwa udzielanych świadczeń;
7. prowadzi badania opinii i doświadczeń pacjentów na podstawie ankiet, których wzór publikuje Minister Zdrowia.
To teoria i przepisy.

jak to przełożyć na codzienną praktykę

Zasadnicze pytanie brzmi: jak to przełożyć na codzienną praktykę i zastosować w podmiocie wykonującym działalność leczniczą, udzielającym określonego zakresu świadczeń opieki zdrowotnej?

Dla dużych podmiotów leczniczych wewnętrzny system zarządzania jakością i bezpieczeństwem nie jest niczym nowym, gdyż na ogół poddawały się one wcześniej akredytacjom i certyfikacjom, dlatego mają ustalone odpowiednio do zakresu udzielanych świadczeń regulacje wewnętrzne.

Dla małych podmiotów realizujących niewielkie umowy z NFZ jest to istotna trudność i w wielu wypadkach trzeba stworzyć wszystko od podstaw.

A trzeba mieć na uwadze to, że ułożenie i wdrożenie do rzeczywistego funkcjonowania wewnętrznego systemu zarządzania jakością i bezpieczeństwem wymaga wiele pracy, czasu, kosztów i co najważniejsze – znajomości problematyki.

Niektórzy podejmując ten trud, angażują personel, wspomagają się wyspecjalizowanymi w tych kwestiach podmiotami zewnętrznymi, inni – idąc na skróty – kupują gotowe zestawy dokumentów blankietowych, często zupełnie nieprzystających do realnych warunków w jakich udzielane są świadczenia.

Opracowanie od podstaw kompletnej, usystematyzowanej i odpowiedniej do rodzaju udzielanych świadczeń dokumentacji i wdrożenie realnie funkcjonującego systemu nie jest zadaniem prostym.

jak umiejętnie stworzyć własny wewnętrzny system

Dlatego warto kierować się przy tym kilkoma praktycznymi wskazówkami, które mogą uchronić podmiot przed stworzeniem sobie kolejnego biurokratycznego obciążenia.

  1.  System powinien obejmować kluczowe dla działalności procesy – nie można ani nie trzeba normować i opisać wszystkiego, w szczególności nie należy powielać przepisów.
  2. Regulacje powinny dotyczyć tych procesów, które stwarzają największe ryzyko wystąpienia zdarzeń niepożądanych – ryzyko powinno być systemowo badane, a procedury odpowiednio dostosowywane.
  3. Dokumenty należy pisać zwięźle, językiem prostym i zrozumiałym – należy unikać długich opisów, zwrotów specjalistycznych, obcojęzycznych, niezrozumiałych skrótów itp.
  4. Należy unikać nadmiernie szczegółowego, drobiazgowego opisywania sposobów postępowania – zasady, instrukcje, procedury, wytyczne powinny mieć formę bardziej algorytmu niż opisowego przewodnika.
  5. Istotny jest sposób dystrybucji dokumentów systemowych – właściwe dokumenty powinny być kierowane do określonych adresatów, tych którzy mają je stosować; jeśli wszyscy dostają wszystkie procedury, to po pewnym czasie większość nawet nie czyta kolejnych.

Reasumując, system powinien być jak najprostszy, zrozumiały, łatwy do zmiany i dostosowany do warunków i specyfiki udzielanych świadczeń. Słowem powinien być „szyty na miarę”, co na gruncie przepisów cytowanej na wstępie ustawy jest bardzo trudne, szczególnie dla małych placówek medycznych.

 

Anna Karkut

artykuł został pierwotnie opublikowany na portalu receptanaprawo.pl  

 


Anna Karkut – prawnik (Uniwersytet Gdański) i menedżer w ochronie zdrowia (Podyplomowe Studium Ekonomiki Zdrowia Uniwersytetu Warszawskiego, Podyplomowe Studia Zarządzania w Jednostkach Samorządu Terytorialnego Wyższej Szkoły Bankowej w Gdańsku); świadczy usługi w zakresie zarządzania na rzecz dużych podmiotów leczniczych;

Ekspert Receptanaprawo.pl., wykładowca Ośrodka Kształcenia NIL, certyfikowany audytor systemu zarządzania jakością, doświadczony Administrator Bezpieczeństwa Informacji

Specjalizuje się w zakresie doradztwa i szkoleń w zakresie kontraktowania, realizacji i rozliczania umów świadczeń finansowanych ze środków publicznych, praw pacjenta, ochrony danych osobowych i zarządzania jakością w opiece zdrowotnej.

Współautorka podręcznika „Prawo medyczne dla lekarzy. Wybrane zagadnienia” (2021) oraz poradników „Wykonywanie zawodów lekarza i pielęgniarki w Polsce przez medyków z Ukrainy. Poradnik dwujęzyczny” (2022) i „Zgoda na leczenie i inne oświadczenia pacjenta. Wzory pism z omówieniem” (2023)


IMG_7546-1200x800.jpg

W przepisach przewidziano możliwość wydania przez Sąd Lekarski postanowienia o tymczasowym zawieszeniu prawa wykonywania zawodu (PWZ) lekarza – jeszcze zanim zapadnie wyrok skazujący. Tak stanowi art. 77 ustawy z dn. 02.12.2009r. o izbach lekarskich.

kiedy lekarzowi grozi zawieszenie PWZ

Tymczasowe zawieszenie PWZ lekarza jest możliwe, gdy zebrane dowody wskazują z dużym prawdopodobieństwem że lekarz, którego dotyczy postępowanie lub obwiniony (lekarz, któremu rzecznik odpowiedzialności zawodowej przedstawił zarzuty) popełnił ciężkie przewinienie zawodowe.
Nadto rodzaj ww. ciężkiego przewinienia musi wskazywać, że dalsze wykonywanie przez takiego lekarza czynności zawodowych będzie zagrażać bezpieczeństwu pacjentów lub grozić będzie popełnieniem kolejnego przewinienia zawodowego.

„ciężkie przewinienie zawodowe”

Powyższe określenie „ciężkie przewinienie zawodowe” brzmi bardzo ogólnie, z pewnością chodzi jednak o naruszenie zasad etyki lekarskiej lub przepisów związanych z wykonywaniem zawodu lekarza, bo tylko wtedy można w ogóle mówić o przewinieniu zawodowym. Wykluczyć trzeba także błahe przewinienia, które nie zagrażają bezpieczeństwu pacjentów.
Można przyjąć, że taka sytuacja będzie zachodzić, gdy w toku prowadzenia sprawy przez rzecznika odpowiedzialności okaże się np.:

– że lekarz swoim postępowaniem narusza najbardziej fundamentalne zasady udzielania świadczeń zdrowotnych z punktu widzenia medycyny, np. stosuje u danego pacjenta leki zupełnie nieadekwatne do schorzenia; stosuje leki w przesadnych dawkach; ignoruje lub oczywiście źle odczytuje wyniki badań, które jednoznacznie nakazują podjęcie natychmiastowej reakcji np. przeprowadzenie zabiegu operacyjnego;

– że lekarz „metodycznie” i w rażący sposób narusza podstawowe zasady wykonywania zawodu z punktu widzenia przepisów prawa, np. w ogóle i z założenia nie prowadzi indywidualnej dokumentacji medycznej, przekazuje pacjentom zupełnie nieprawdziwe informacje przede wyrażeniem przez nich zgody na interwencję medyczną, czy prowadzi leczenie bez zgody albo pomimo wyraźnego sprzeciwu pacjenta (oczywiście gdy nie zachodzi jeden z wyjątków przewidzianych w przepisach);

– że doszło do popełnienia przez lekarza poważnej pomyłki / poważnego błędu w zakresie podejmowanych przez lekarza czynności lub nieuzasadnionego zaniechania koniecznych czynności, a z materiału wynika, że jest to efekt braku aktualnej wiedzy medycznej, stosowania metod przestarzałych i już dawno wycofanych, czy też brak niezbędnych do danej czynności umiejętności manualnych;

– kiedy lekarz posługuje się metodami uznanymi przez naukę za szkodliwe, bezwartościowymi lub takimi, które nie zostały zweryfikowane naukowo, np. zalecając picie ziół zamiast leczenia onkologicznego;

– gdy okaże się, że lekarz publicznie (np. w portalach społecznościowych, w telewizji, czy w radiu) zaprzecza podstawowym zasadom sztuki medycznej wpływającym na bezpieczeństwo zdrowotne pacjentów czy całego społeczeństwa, np. gdy wielokrotnie neguje zasadność stosowania antybiotykoterapii lub innych leków (gdy są one konieczne w danym stanie chorobowym), czy odradza szczepienia obowiązkowe.

jak wygląda procedura

Sąd lekarski wydaje postanowienie na wniosek rzecznika odpowiedzialności zawodowej po przeprowadzeniu posiedzenia,
Obwiniony lekarz i jego obrońca (jeżeli tak została w sprawie ustanowiony) mają prawo uczestniczyć w takim posiedzeniu Sądu Lekarskiego i przedstawić swoje stanowisko.
Postanowienie o zawieszeniu PWZ jest natychmiast wykonalne – doręcza się jej Prezesowi danej izby lekarskiej, który podejmuje stosowne czynności, w tym zamieszcza taką informację z rejestrze lekarzy. Taka informacja o zawieszeniu PWZ trafia zatem m.in. do ZUS (w kontekście czasowej utraty uprawnienia do wystawiania zwolnień lekarskich) i NFZ (w kontekście czasowej utraty uprawienia do wystawienia recept).
Na takie postanowienie lekarzowi przysługuje zażalenie do Naczelnego Sądu Lekarskiego (NSL). NSL może takie postanowienie o zawieszeniu PWZ utrzymać w mocy lub uchylić.
Lekarz ma 14 dni na złożenie zażalenia – termin liczy się od dnia doręczenia mu takiego postanowienia z uzasadnieniem.
Zażalenie nie wstrzymuje natychmiastowej wykonalności postanowienia, co oznacza, że do czasu rozpatrzenia zażalenia przez NSL, lekarz ma zawieszone PWZ.

zawieszenie PWZ na okres do 1 roku

Przepis stanowi, że Sąd lekarski może zawiesić PWZ lekarza na okres do roku, może to być zatem np. 3, 6 lub 10 miesięcy – nie więcej jednak niż 12 miesięcy.
Sąd lekarski z urzędu bada zasadność dalszego tymczasowego zawieszenia PWZ. Jeżeli do upływu okresu zawieszenia PWZ ustalonego wcześniej przez sąd lekarski nie zapadnie prawomocne orzeczenie sądu lekarskiego w sprawie zawieszonego lekarza to sąd musi podąć decyzję, czy przedłuża zawieszenie PWZ na dalszy okres, czy też nie.

poważne skutki zawieszenia

Przypomnieć trzeba, że lekarz, który ma zawieszone PWZ nie może wykonywać zawodu w żadnej formie (art. 108 ust. 1 ww. ustawy o izbach lekarskich), nie może zatem pracować nawet jako wolontariusz, praktykant, czy konsultant.
Nadto w przypadku wyrządzenia szkody pacjentowi przez lekarza, który miał zawieszone PWZ, jest wielce prawdopodobne, że zakład ubezpieczeń odmówi wypłaty odszkodowania czy zadośćuczynienia (§ 2 ust. 2 pkt. 1 rozporządzenia Min. Finansów z dn. 29.04.2019 r. w sprawie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej podmiotu wykonującego działalność leczniczą). W takiej sytuacji odszkodowanie / zadośćuczynienie pieniężne będzie musiała wypłacić z własnych środków dana przychodni, czy szpital.

adw. Karol Kolankiewicz

Tekst pierwotnie został opublikowany dla Receptanaprawo.pl. 

 

————————-
Karol Kolankiewicz, adwokat; specjalizuje się w sprawach związanych z prawem medycznym, prawem karnym i ochroną danych osobowych.

Nieprzerwanie do 2009r. prowadzi szkolenia z zakresu prawa medycznego m. in. dla Ośrodka Kształcenia NIL i dla Receptanaprawo.pl 

Współautor publikacji m.in. „Jak bezpiecznie udostępniać dokumentację medyczną” (2024), „Prawo medyczne dla lekarzy. Wybrane zagadnienia” (2021), „Zgoda na leczenie i inne oświadczenia pacjenta. Wzory pism z omówieniem” (2023); Gdy pacjent wzywa do zapłaty – jak się bronić przed roszczeniami? (2024)

 


judge-158269_640.png

Każda przychodnia, szpital i praktyka lekarska ma prawny obowiązek do 15 sierpnia 2024r. wprowadzić standardy ochrony małoletnich w swojej działalności.

Taki wymóg wynika z art. 7 pkt 6 ustawy z 28.07.2023 r. o zmianie ustawy – Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw. Zmiana wprowadziła m.in.:

  • nowy Rozdział 4b „Standardy ochrony małoletnich” w ustawie z 13.05.2016 r. o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym i ochronie małoletnich;
  • nowe obowiązki pracodawców (zajmujących się m.in. leczeniem, czy świadczeniem porad psychologicznych) przed zatrudnieniem pracowników, np. uzyskanie informacji o kandydacie z Rejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym, czy odebranie od kandydata stosownych dokumentów lub oświadczeń dot. bycia niekaranym za przestępstwa wolności seksualnej i obyczajności, czy przeciwko życiu i zdrowiu.

W celu udowodnienia, że został zrealizowany ww. obowiązek należy opracować i udostępnić małoletnim pacjentom, ich rodzicom i innym opiekunom prawnym ww. standardy ochrony małoletnich.

grozi kara grzywny / kara aresztu

Podmiotem uprawnionym do kontroli wykonywania ww. obowiązków jest wójt, burmistrz, prezydent miasta, starosta oraz marszałek województwa, ale także Prezes NFZ. W razie stwierdzenia niedopełnienia ww. obowiązków przez przychodni, szpitala lub praktykę lekarską, NFZ powinien niezwłocznie powiadomić o tym Policję lub prokuratora (art. 22z ww. ustawy o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym i ochronie małoletnich)

Kto nie wypełni ww. obowiązku wprowadzenia standardów ochrony małoletnich musi liczyć się m.in. z karą grzywny do 250 zł. W razie ponownego stwierdzenia niewykonania ww. obowiązku wprowadzenia standardów, kara jest 4-krotnie surowsza – trzeba liczyć się z karą grzywny nie niższą niż 1000 zł (art. 23b ww. ustawy o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym i ochronie małoletnich)

Z kolei przychodnia, szpital lub praktyka lekarska, jeżeli nie dopełni drugiego z ww. obowiązków tzn. gdy dopuści do pracy osobę bez uzyskania ww. koniecznych informacji, musi liczyć się z karą aresztu, karą ograniczenia wolności albo grzywną nie niższą niż 1000 zł (art. 23a ust. 203 ww. ustawy o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym i ochronie małoletnich)

co powinien zawierać standard ochrony małoletnich

Powyższy dokument „standard ochrony małoletnich” powinien określać szczególne środki ochrony przeciwdziałające zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym i szczególne środki ochrony małoletnich. Przepisy nakazują, aby przy jego opracowywaniu wziąć pod uwagę charakter i rodzaj działalności prowadzonej przez daną placówkę.

Przepisy narzucają, że ww. standard powinien określać w szczególności:

  1. zasady zapewniające bezpieczne relacje między małoletnim a personelem danej placówki medycznej, a w szczególności zachowania niedozwolone wobec małoletnich;
  2. zasady i procedurę podejmowania przez daną placówkę medyczną interwencji w sytuacji podejrzenia krzywdzenia lub posiadania informacji o krzywdzeniu małoletniego;
  3. procedury i osoby odpowiedzialne w danej placówce za składanie zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa na szkodę małoletniego i sądu opiekuńczego;
  4. zasady przeglądu i aktualizacji takiego standardu;
  5. zakres kompetencji osoby odpowiedzialnej w danej placówki medycznej za przygotowanie personelu do stosowania standardów, zasady przygotowania personelu do ich stosowania oraz
  6. sposób dokumentowania tej czynności;
  7. zasady i sposób udostępniania przez daną placówkę medyczną rodzicom, opiekunom prawnym lub faktycznym oraz małoletnim standardów do zaznajomienia się z nimi i ich stosowania;
  8. osoby odpowiedzialne w danym podmiocie za przyjmowanie zgłoszeń o zdarzeniach zagrażających małoletniemu i udzielenie mu wsparcia;
  9. sposób dokumentowania i zasady przechowywania przez dana placówkę ujawnionych lub zgłoszonych incydentów lub zdarzeń zagrażających dobru małoletniego.
  10. wymogi dotyczące bezpiecznych relacji między małoletnimi, a w szczególności zachowania niedozwolone;
  11. zasady korzystania z urządzeń elektronicznych z dostępem do sieci Internet;
  12. procedury ochrony dzieci przed treściami szkodliwymi i zagrożeniami w sieci Internet oraz utrwalonymi w innej formie;
  13. zasady ustalania planu wsparcia małoletniego po ujawnieniu krzywdzenia.

 

Tekst pierwotnie został opublikowany dla Receptanaprawo.pl. 

Karol Kolankiewicz

————————-
Karol Kolankiewicz, adwokat; specjalizuje się w sprawach związanych z prawem medycznym, prawem karnym i ochroną danych osobowych; ekspert Receptanaprawo.pl i ISPOZ.pl
Nieprzerwanie do 2009r. prowadzi szkolenia z zakresu prawa medycznego m. in. dla Ośrodka Kształcenia NIL;

Współautor publikacji m.in. „Jak bezpiecznie udostępniać dokumentację medyczną” (2024), „Prawo medyczne dla lekarzy. Wybrane zagadnienia” (2021), „Zgoda na leczenie i inne oświadczenia pacjenta. Wzory pism z omówieniem” (2023)


ISPOZ 2017. Wszystkie prawa zastrzeżone.