Newsy

pexels-noellegracephotos-906055-1200x799.jpg

Narodowy Fundusz Zdrowia chętnie korzysta z prawa do kontroli podmiotów udzielających świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych m.in. w zakresie:
1. organizacji, sposobu i jakości udzielania świadczeń opieki zdrowotnej,
2. zasadności wyboru leków i wyrobów medycznych
3. przestrzegania zasad wystawiania recept refundowanych.

Tylko w jedynym roku (w 2022) NFZ przeprowadził na terenie całego kraju prawie 2 700 kontroli dot. realizacji kontraktów i ordynacji leków refundowanych – wartość nałożonych kar na poszczególne placówki i lekarzy to ponad 62 000 000 zł.

jak można się przygotować do kontroli

W pierwszej kolejności warto dokładnie zapoznać się z treścią zawiadomienia NFZ o zamiarze wszczęcia kontroli, przyjrzeć dokumenty i dokumentację medyczną, które mają być objęte zakresem takiej kontroli.

Warto sprawdzić ofertę złożoną przed zawarciem kontraktu z NFZ – w czasie realizacji umowy podmiot ma obowiązek utrzymywać zadeklarowany w ofercie potencjał.

Warto także wyznaczyć konkretnego pracownika „do obsługi” kontrolera podczas ich pobytu w placówce – warto, aby był obeznany z zakresem działalności objętym kontrolą, potrafił już na wstępnym etapie udzielić odpowiedzi na pytania, czy udostępnić pomieszczenia i aparaturę podczas oględzin.

Warto pamiętać, że kontrola NFZ może odbyć pod nieobecność kierownika przychodni, czy lekarza prowadzącego własną praktykę / gabinet – w obecności przywołanego świadka.

Nadto, jeżeli zachodzą uzasadnione wątpliwości co do bezstronności kontrolera, np. pozostajemy z nim z prywatnym konflikcie, to warto rozważyć złożenie wniosku o jego wyłączenie.
skutek kontroli

Przypomnieć trzeba skutkiem kontroli NFZ może być:

  1. kara umowna do 1-2% wartości kontraktu za każde pojedyncze naruszenie
  2. konieczność zwrotu kwoty refundacji konkretnego leku wypisanego pacjentowi
  3. natychmiastowe rozwiązanie kontraktu, gdy NFZ stwierdzi niewłaściwą realizację kontaktu.

 

adw. Karol Kolankiewicz

artykuł został pierwotnie opublikowany na Receptanaprawo.pl  

 

————————-
Karol Kolankiewicz, adwokat; specjalizuje się w sprawach związanych z prawem medycznym, prawem karnym i ochroną danych osobowych.

Nieprzerwanie od 2009r. prowadzi szkolenia z zakresu prawa medycznego m. in. dla Ośrodka Kształcenia NIL;

Ekspert Receptanaprawo.pl 

Współautor publikacji m.in. „Jak bezpiecznie udostępniać dokumentację medyczną” (2024), „Prawo medyczne dla lekarzy. Wybrane zagadnienia” (2021), „Zgoda na leczenie i inne oświadczenia pacjenta. Wzory pism z omówieniem” (2023); Gdy pacjent wzywa do zapłaty – jak się bronić przed roszczeniami? (2024)


pexels-danykurstudio-12357522-1200x800.jpg

Każdy obywatel ma prawo złożyć skargę do Rzecznika Praw Pacjenta.

Skargę może złożyć sam pacjent, gdy uzna, że zostały naruszone jego prawa w toku relacji z placówką medyczną, lekarzem, pielęgniarką, czy pracownikiem rejestracji.

Skargę może złożyć także członek rodziny pacjenta i każda inna osoba.
Złożenie skargi jest bezpłatne i łatwe – to może być wizyta osobista w Biurze Rzecznika w Warszawie, może to być skarga pisemna, a także telefoniczna i poprzez mail.

skarga telefoniczna

Skarga może być złożona poprzez Telefoniczną Informację Pacjenta pod numerem 800 190 590. Linia ta jest czynna całodobowo i przez 7 dni w tygodniu.
Pacjenci chętnie z tej możliwości korzystają, przykładowo w 2022r. było aż 98 910 odebranych połączeń u Rzecznika Praw Pacjenta.

skarga elektroniczna

Skarga może zostać złożona drogą mailową na adres: kancelaria@rpp.gov.pl.
Skarga może zostać złożona także poprzez ePUAP – na adres skrzynki ePUAP: /RzPP/skrytka
Nie wymaga się złożenia jakiejkolwiek opłaty, ani szczegółowego prawnego uzasadnienia. Musi zawierać dane dot. konkretnego pacjenta, którego prawa miały zostać naruszone.
Jak informuje Rzecznik na swojej stronie skargi, które nie zawierają imienia i nazwiska (anonimy) oraz adresu do korespondencji nie będą rozpatrywane.

skarga osobista

Jak podaje Rzecznik Praw Pacjenta na swoje stronie skargi i wnioski można składać także ustnie do protokołu, sporządzanego w czasie spotkania z pracownikiem Biura Rzecznika Praw Pacjenta.
Przyjęcia interesantów w sprawach skarg i wniosków odbywają się w siedzibie Biura:
• w poniedziałki w godz. 9.00-18.00
• od wtorku do piątku w godz. 9.00-15.00.

W każdy wtorek, w godzinach od 15.00 do 17.00, obywateli w sprawie skarg i wniosków przyjmuje Rzecznik Praw Pacjenta lub osoba przez niego wyznaczona.

Skutkiem skargi może być wszczęcie postępowania wyjaśniającego. Przypomnieć trzeba, że Rzecznik wszczyna postępowanie wyjaśniające, gdy poweźmie wiadomość co najmniej uprawdopodabniającą naruszenie praw pacjenta.

 

adw. Karol Kolankiewicz

artykuł został pierwotnie opublikowany na Receptanaprawo.pl  

 

————————-
Karol Kolankiewicz, adwokat; specjalizuje się w sprawach związanych z prawem medycznym, prawem karnym i ochroną danych osobowych.

Nieprzerwanie od 2009r. prowadzi szkolenia z zakresu prawa medycznego m. in. dla Ośrodka Kształcenia NIL;

Ekspert Receptanaprawo.pl 

Współautor publikacji m.in. „Jak bezpiecznie udostępniać dokumentację medyczną” (2024), „Prawo medyczne dla lekarzy. Wybrane zagadnienia” (2021), „Zgoda na leczenie i inne oświadczenia pacjenta. Wzory pism z omówieniem” (2023); Gdy pacjent wzywa do zapłaty – jak się bronić przed roszczeniami? (2024)


Karkut-A.-zdjęcie-3-1200x1800.jpg

Obowiązek posiadania wewnętrznego systemu wynika z ustawy z dnia 16 czerwca 2023 r. o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta.
Wewnętrzny system zarządzania jakością i bezpieczeństwem to jeden z kluczowych elementów systemu jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwa pacjenta, na który składają się także: autoryzacja (dot. świadczeń szpitalnych), akredytacja i rejestry medyczne.

obowiązek prowadzenia wewnętrznego systemu

Obowiązek prawny prowadzenia wewnętrznego systemu obciąża każdy podmiot wykonujący działalność leczniczą w ramach kontraktu z NFZ o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.
Osobą odpowiedzialną za prowadzenie wewnętrznego systemu jest kierownik danego podmiotu.

cel wprowadzenia

Wewnętrzny system ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa pacjentom + zapobieżenie wystąpieniu zdarzeń niepożądanych.
Ustawa określa, że obowiązek polega na jego wdrożeniu, utrzymaniu i usprawnianiu na podstawie oceny jego skuteczności oraz wyników badań opinii i doświadczeń pacjentów.

System ten składa się z zasad, procedur, metod oraz opisów stanowisk pracy.

Ponadto w ramach wewnętrznego systemu podmiot leczniczy realizuje poniżej wymienione działania:
1. wdraża rozwiązania służące identyfikacji ryzyka wystąpienia zdarzeń niepożądanych i zarządzaniu tym ryzykiem w ramach udzielanych świadczeń;
2. identyfikuje obszary priorytetowe dla poprawy jakości i bezpieczeństwa udzielanych świadczeń;
3. określa kryteria i metody potrzebne do zapewnienia skutecznego nadzoru nad jakością i bezpieczeństwem udzielanych świadczeń;
4. okresowo monitoruje i ocenia jakość i bezpieczeństwo udzielanych świadczeń;
5. monitoruje zdarzenia niepożądane;
6. zapewnia dostęp do szkolenia służącego uzyskaniu i podnoszeniu kompetencji personelu w zakresie jakości i bezpieczeństwa udzielanych świadczeń;
7. prowadzi badania opinii i doświadczeń pacjentów na podstawie ankiet, których wzór publikuje Minister Zdrowia.
To teoria i przepisy.

jak to przełożyć na codzienną praktykę

Zasadnicze pytanie brzmi: jak to przełożyć na codzienną praktykę i zastosować w podmiocie wykonującym działalność leczniczą, udzielającym określonego zakresu świadczeń opieki zdrowotnej?

Dla dużych podmiotów leczniczych wewnętrzny system zarządzania jakością i bezpieczeństwem nie jest niczym nowym, gdyż na ogół poddawały się one wcześniej akredytacjom i certyfikacjom, dlatego mają ustalone odpowiednio do zakresu udzielanych świadczeń regulacje wewnętrzne.

Dla małych podmiotów realizujących niewielkie umowy z NFZ jest to istotna trudność i w wielu wypadkach trzeba stworzyć wszystko od podstaw.

A trzeba mieć na uwadze to, że ułożenie i wdrożenie do rzeczywistego funkcjonowania wewnętrznego systemu zarządzania jakością i bezpieczeństwem wymaga wiele pracy, czasu, kosztów i co najważniejsze – znajomości problematyki.

Niektórzy podejmując ten trud, angażują personel, wspomagają się wyspecjalizowanymi w tych kwestiach podmiotami zewnętrznymi, inni – idąc na skróty – kupują gotowe zestawy dokumentów blankietowych, często zupełnie nieprzystających do realnych warunków w jakich udzielane są świadczenia.

Opracowanie od podstaw kompletnej, usystematyzowanej i odpowiedniej do rodzaju udzielanych świadczeń dokumentacji i wdrożenie realnie funkcjonującego systemu nie jest zadaniem prostym.

jak umiejętnie stworzyć własny wewnętrzny system

Dlatego warto kierować się przy tym kilkoma praktycznymi wskazówkami, które mogą uchronić podmiot przed stworzeniem sobie kolejnego biurokratycznego obciążenia.

  1.  System powinien obejmować kluczowe dla działalności procesy – nie można ani nie trzeba normować i opisać wszystkiego, w szczególności nie należy powielać przepisów.
  2. Regulacje powinny dotyczyć tych procesów, które stwarzają największe ryzyko wystąpienia zdarzeń niepożądanych – ryzyko powinno być systemowo badane, a procedury odpowiednio dostosowywane.
  3. Dokumenty należy pisać zwięźle, językiem prostym i zrozumiałym – należy unikać długich opisów, zwrotów specjalistycznych, obcojęzycznych, niezrozumiałych skrótów itp.
  4. Należy unikać nadmiernie szczegółowego, drobiazgowego opisywania sposobów postępowania – zasady, instrukcje, procedury, wytyczne powinny mieć formę bardziej algorytmu niż opisowego przewodnika.
  5. Istotny jest sposób dystrybucji dokumentów systemowych – właściwe dokumenty powinny być kierowane do określonych adresatów, tych którzy mają je stosować; jeśli wszyscy dostają wszystkie procedury, to po pewnym czasie większość nawet nie czyta kolejnych.

Reasumując, system powinien być jak najprostszy, zrozumiały, łatwy do zmiany i dostosowany do warunków i specyfiki udzielanych świadczeń. Słowem powinien być „szyty na miarę”, co na gruncie przepisów cytowanej na wstępie ustawy jest bardzo trudne, szczególnie dla małych placówek medycznych.

 

Anna Karkut

artykuł został pierwotnie opublikowany na portalu receptanaprawo.pl  

 


Anna Karkut – prawnik (Uniwersytet Gdański) i menedżer w ochronie zdrowia (Podyplomowe Studium Ekonomiki Zdrowia Uniwersytetu Warszawskiego, Podyplomowe Studia Zarządzania w Jednostkach Samorządu Terytorialnego Wyższej Szkoły Bankowej w Gdańsku); świadczy usługi w zakresie zarządzania na rzecz dużych podmiotów leczniczych;

Ekspert Receptanaprawo.pl., wykładowca Ośrodka Kształcenia NIL, certyfikowany audytor systemu zarządzania jakością, doświadczony Administrator Bezpieczeństwa Informacji

Specjalizuje się w zakresie doradztwa i szkoleń w zakresie kontraktowania, realizacji i rozliczania umów świadczeń finansowanych ze środków publicznych, praw pacjenta, ochrony danych osobowych i zarządzania jakością w opiece zdrowotnej.

Współautorka podręcznika „Prawo medyczne dla lekarzy. Wybrane zagadnienia” (2021) oraz poradników „Wykonywanie zawodów lekarza i pielęgniarki w Polsce przez medyków z Ukrainy. Poradnik dwujęzyczny” (2022) i „Zgoda na leczenie i inne oświadczenia pacjenta. Wzory pism z omówieniem” (2023)


pexels-klaus-nielsen-6303762-1200x1596.jpg

Z dniem 1 lipca 2024 r. weszły w życie pierwsze obowiązki przewidziane w zeszłorocznej ustawie o jakości w opiece zdrowotnej. Dotyczy to konieczności opracowania i wdrożenia przez świadczeniodawców NFZ systemu zarządzania jakością i bezpieczeństwem pacjenta.

Kto ma obowiązek wprowadzenia systemu?

Zgodnie z art. 18 ustawy obowiązek wprowadzenia systemu dotyczy wszystkich podmiotów wykonujących działalność leczniczą w ramach umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych zawartej z NFZ. Dotyczy to zatem wszystkich świadczeniodawców (podmiotów leczniczych i praktyk zawodowych) niezależnie od zakresu udzielanych świadczeń, ilości przyjmowanych pacjentów oraz statusu.

Zakres wewnętrznego systemu.

Ustawodawca wskazał, że wewnętrzny system zarządzania jakością i bezpieczeństwem pacjenta składa się z zasad, procedur, metod oraz opisów stanowisk pracy. Celem działania owego systemu ma być zapobieganie występowania zdarzeń niepożądanych.

Zdarzenie niepożądane.

Na gruncie ustawy zdefiniowano zdarzenie niepożądane jako zaistniałe w trakcie udzielania lub w efekcie udzielenia bądź zaniechania udzielenia świadczeń, powodujące lub mogące spowodować negatywny skutek dla zdrowia lub życia pacjenta, przy czym nie stanowi zdarzenia niepożądanego zdarzenie, którego skutek jest przewidywanym skutkiem prawidłowo udzielonego świadczenia. Typowe powikłania nie mogą być zatem kwalifikowane jako zdarzenia niepożądane.

Obowiązki świadczeniodawców.

W ramach wewnętrznego systemu zarządzania jakością i bezpieczeństwem pacjenta świadczeniodawca powinien:

  • wdrożyć rozwiązania służące identyfikacji ryzyka wystąpienia zdarzeń niepożądanych i zarządzaniu tym ryzykiem w ramach udzielanych świadczeń opieki zdrowotnej (np. poprzez wprowadzenie punktowej oceny wystąpienia ryzyka klinicznego, technicznego, organizacyjnego i prawnego),
  • identyfikuje obszary priorytetowe dla poprawy jakości i bezpieczeństwa udzielanych świadczeń opieki zdrowotnej (np. poprzez wskazanie kierunków działań służących do poprawy jakości),
  • określa kryteria i metody potrzebne do zapewnienia skutecznego nadzoru nad jakością i bezpieczeństwem udzielanych świadczeń opieki zdrowotnej (np. poprzez statystyczne określanie odsetka zdarzeń niepożądanych, reoperacji, powtarzanych badań), okresowo monitoruje i ocenia jakość i bezpieczeństwo udzielanych świadczeń opieki zdrowotnej (np. poprzez wprowadzenie okresowej oceny dotychczasowych osiągnięć w zakresie jakości),
  • monitorować zdarzenia niepożądane (np. poprzez formularze dla personelu, które służą zgłaszaniu zdarzeń niepożądanych),
  • zapewnić dostęp do szkoleń służących uzyskaniu i podnoszeniu kompetencji personelu w zakresie jakości i bezpieczeństwa udzielanych świadczeń (np. poprzez wprowadzenie okresowych szkoleń personelu udzielającego świadczeń),
  • prowadzić badania opinii i doświadczeń pacjentów na podstawie dobrowolnych ankiet.

Ankiety.

Wzór ankiety dla pacjentów zostanie opublikowany w Biuletynie Informacji Publicznej Ministra Zdrowia. Dotychczas nie został on jednak ostatecznie opracowany. Podmiot wykonujący działalność ambulatoryjną powinien zapewnić pacjentowi możliwość wypełnienia ankiety w wybranej przez siebie formie i w sposób zapewniający swobodę wyrażenia opinii oraz anonimowość.

Opisy stanowisk pracy.

Oprócz wskazanych rozwiązań systemowych konieczne jest również określenie opisów stanowisk pracy personelu udzielającego świadczeń zdrowotnych. Może być to realizowane poprzez tzw. karty stanowiskowe określające zakres praw, obowiązków, odpowiedzialności oraz ewentualne ryzyka związane z wykonywaniem czynności przez członka personelu medycznego.

Kontrola NFZ.

W razie stwierdzenia podczas kontroli prawidłowości udzielania świadczeń przez Narodowy Fundusz Zdrowia, braku wprowadzenia wewnętrznego systemu zarządzania jakością i bezpieczeństwem pacjenta, na świadczeniodawcę może zostać nałożona kara umowna w wysokości do 2% kwoty zobowiązania wynikającej z umowy z tytułu udzielania świadczeń w warunkach nieodpowiadających wymogom określonym w obowiązujących przepisach.

Podstawa prawna.

– ustawa z dnia 16 czerwca 2023 r. o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta (Dz.U. z 2023 r., poz. 1692)

adw. Damian Konieczny


small-pexels-ron-lach-8272672-1200x1800.jpg

Nasi Liderzy wspierają przychodnie i lekarzy w kilku sporach, w których NFZ nakazuje im zwrócić znaczne kwoty jako rzekomo nienależną refundację za leki recepturowe wypisane pacjentom 2, 3 a nawet 5 lat temu.

NFZ twierdzi m.in., że przepisywanie leków recepturowych nie znajduje obecnie uzasadnienia w aktualnym stanie wiedzy medycznej, gdyż brak dowodów na ich skuteczność, m.in. ze względu na brak badań klinicznych i brak charakterystyki produktu leczniczego (CHPL). Zdaniem NFZ zarówno maść pośladkowa (zawierająca azotan bizmutu, kwas borny i tlenek cynku), jak i inne leki recepturowe (zawierające m.in. neomycynę, gentamycynę, hydrokortyzon, czy chloramfenikol) nie są już stosowane przez lekarzy w ramach profilaktyki, leczenia, czy czynności pielęgnacyjnych. W ocenie NFZ oznacza to, że są przestarzałe i nie powinny być stosowane.

W jednej ze spraw z ww. względów NFZ nakazał NZOZ z woj. pomorskiego zapłatę astronomicznej kwoty prawie 1 000 000 zł jako nienależnej refundacji. Zakwestionowano zasadność blisko 1 500 recept wystawionych w latach 2019-2020. Z informacji docierających do liderów ISPOZ wynika, że takich kontroli dot. maści pośladkowej i innych leków recepturowych było i jest więcej.

W celu ostatecznego wyjaśnienia kwestii tego, czy maść pośladkowa i 10 innych leków recepturowych kwestionowanych przez NFZ była powszechnie stosowane w okresie ostatnich 10 lat wystąpiliśmy w maju 2024r. do NFZ o udzielenie stosownej informacji.

maść pośladkowa nadal powszechnie stosowana

Z pisma NFZ z dnia 15 lipca 2024r. wynika, że maść pośladkowa jest nadal powszechnie stosowana w naszym kraju. Recepty na maść pośladkową w latach 2017 – 2023 wystawiło łącznie blisko 1 500 lekarzy w ramach ponad 1 000 różnych przychodni.
Co istotne, liczba recept na ww. maść pośladkową utrzymywała się na podobnym wysokim poziomie w każdym roku, tzn. od ponad 5 000 recept w latach 2018 i 2020 do ponad 12 000 recept w 2022r.

inne leki recepturowe też „popularne”

Z ww. pisma NFZ jednoznacznie wynika także, że w latach 2017 – 2023 że inne leki recepturowe były „popularne”.
W tym czasie zrealizowano ponad 1 000 000 recept na leki recepturowe, wykorzystywane przy sporządzaniu różnych maści, mazideł i kropli, w tym m.in.:
– 774 841 recept na lek zawierający neomycynę i gentamycynę;
– 241 958 recept na lek zawierający hydrokortyzon, gentamycynę, kwas borny i lekobazę,
– 81 328 recept na lek zawierający hydrokorytzon, mocznik i lekobazę.
– 48 000 recept na maść pośladkową zawierającą azotan bizmutu, kwas borny i tlenek cynku.

 

podsumowanie

Powyższe jednoznacznie przesądza o tym, że maść pośladkowa i inne leki recepturowe nadal są powszechnie stosowane w naszym kraju przez lekarzy. Tym samym zupełnie nieuzasadnione są twierdzenia NFZ, że maść pośladkowa i inne leki recepturowe to relikt przeszłości. Skoro wielu lekarzy wystawiło ponad 1 milion recept w ciągu zaledwie ww. kilku lat, to oznacza, że leki recepturowe nie tylko są potrzebne, ale i skuteczne.

 

Pismo NFZ z dnia 15 lipca 2024r. – do pobrania 

Karol Kolankiewicz

————————-
Karol Kolankiewicz, adwokat; specjalizuje się w sprawach związanych z prawem medycznym, prawem karnym i ochroną danych osobowych; ekspert Receptanaprawo.pl i ISPOZ.pl
Nieprzerwanie do 2009r. prowadzi szkolenia z zakresu prawa medycznego m. in. dla Ośrodka Kształcenia NIL;

Współautor publikacji m.in. „Jak bezpiecznie udostępniać dokumentację medyczną” (2024), „Prawo medyczne dla lekarzy. Wybrane zagadnienia” (2021), „Zgoda na leczenie i inne oświadczenia pacjenta. Wzory pism z omówieniem” (2023)


Kolankiewicz-zdjęcie-1-1200x800.jpg

Dokumentacja medyczna stanowi – obok opinii biegłych – kluczowy środek dowodowy w każdym postepowaniu sądowym czy kontrolnym – gdy pozwala na rekonstrukcję przebiegu procesu diagnostycznego i leczniczego.

Jedną z pierwszych rzeczy jakich domaga się w toku kontroli NFZ, Rzecznik Praw Pacjenta, czy ZUS jest odpis dokumentacji medycznej. Tylko i wyłącznie rzetelnie prowadzona dokumentacja medyczna stanowi kluczowy element obrony w sprawach cywilnych o odszkodowanie, w sprawach karnych o przestępstwa uszkodzenia ciała, czy z zakresu odpowiedzialności zawodowej.

Powszechnie przyjmuje się, że skoro to lekarz ma prawny obowiązek rzetelnego prowadzenia dokumentacji medycznej, to nieprawidłowości w zakresie dokumentacji medycznej, są okolicznością obciążającą lekarza i w konsekwencji przychodnię, w której udziela świadczeń opieki zdrowotnej. Niedające się usunąć braki w dokumentacji lekarskiej, np. brak adnotacji o odbytej wizycie, brak informacji o zleceniach, brak informacji o wystawieniu skierowania do specjalisty czy na badania, nie mogą być wykorzystywane na niekorzyść pacjenta, który złożył pozew o zapłatę odszkodowania przeciwko lekarzowi, czy placówce medycznej.

Braki w dokumentacji, w tym m.in. wadliwe opisy świadczeń, brak wpisu dot. rozpoznania, brak odnotowania danych z wywiadu czy wyników przeprowadzonych badań diagnostycznych, źle zakodowane świadczenia mogą skończyć się negatywnymi konsekwencjami finansowymi – NFZ może domagać zwrotu środków za nieprawidłowo udokumentowane lub zakodowane świadczenia medyczne.

Sądy, prokuratorzy i kontrolerzy NFZ, ZUS i Rzecznika Praw Pacjenta przyjmują, że skoro w dokumentacji medycznej nie odnotowano wykonania pewnych zabiegów i gdy nie ma innych przekonywających dowodów na ich wykonanie (np. zeznań świadków), to należy przyjąć, iż ich nie wykonano.

Wyjaśnienia składane w toku postępowania przed sądem, czy w toku kontroli bez odzwierciedlenia w dokumentacji medycznej mają ograniczoną wiarygodność.

 

adw. Karol Kolankiewicz

artykuł został pierwotnie opublikowany na portalu receptanaprawo.pl   

—————-

Karol Kolankiewicz – specjalizuje się w sprawach związanych z prawem medycznym, prawem karnym i ochroną danych osobowych; ekspert Receptanaprawo.pl.
Nieprzerwanie do 2009r. prowadzi szkolenia z zakresu prawa medycznego, karnego oraz z zakresu ochrony danych medycznych, wykładowca Ośrodka Kształcenia NIL;

Współautor publikacji książkowych, m.in. „Poradnik prawa medycznego – Gdy pacjent wzywa do zapłaty – jak się bronić przed roszczeniami?” (2024), „Prawo medyczne dla lekarzy. Wybrane zagadnienia” (2021), „Zgoda na leczenie i inne oświadczenia pacjenta. Wzory pism z omówieniem” (2023)

 

 


ISPOZ 2017. Wszystkie prawa zastrzeżone.